Przyszła pora na groundspotting. Będąc dwa lata temu w Pradze zobaczyłam tylko
stadion Sparty, tym razem było na bogato, bo zobaczyłam aż pięć obiektów. Dobrze jest mieć w grupie gościa, który nie dość, że znajduje radość w takim bujaniu się po boiskach, to jeszcze potrafi układać plany zwiedzania :-D
Znów była to wycieczka z uczelni, więc mieliśmy jakieś wycieczkowe punkty obowiązkowe. Na szczęście wolnego czasu było dużo i choć nie udało się zobaczyć wszystkiego, to stadionowy plan wypełniliśmy w 100%.
Mieszkaliśmy tradycyjnie na Žižkovie. Tym razem widoku z okna na stadion nie było...
...ale do stadioniu Viktorii podeszłam tak samo olewawczo (niechcący) i nie mam prawie żadnych zdjęć.
W zamian zaserwuję widoczki:
Pierwszego dnia, gdzieś między wieżą na Petřínie a Małą Straną, nasza trójka zajrzała na Strahov, który jest największym stadionem piłkarskim na świecie. Odbywały się na nim spartakiady i tego typu imprezy, po 1989 koncerty.
 |
Widok z rozhledny. |
 |
Nasi tu byli! |
 |
Wygląda na zaniedbany i opuszczony... |
 |
...ale coś się tutaj dzieje. |
 |
Ośrodek treningowy Sparty. |
 |
Znów polski akcent. |
 |
Pojemność: 250 tys. widzów. Wielkość płyty: 9 boisk piłkarskich. |
Na następny obiekt nie mieliśmy daleko - stadion Evžena Rošickiego znajduje się kilka kroków od Strahovskiego. W 1978 odbyły się na nim mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce, teraz nie dzieje się nic ciekawego. Sporadycznie swoje mecze rozgrywały tam czeskie, głównie praskie, drużyny. Przez kilka sezonów był domowym stadionem Slavii Praga.
 |
Niektórzy groundspotterzy próbowali otworzyć bramę wzrokiem. |
Kolejny dzień miał być typowo piłkarski, jednak pogoda pokrzyżowała nam plany, zwiedzanie w deszczu i wietrze może być trochę słabe. Nadrobiliśmy w środę. Najpierw podróż przez pół miasta na stadion Dukli, grającej w najwyższej czeskiej lidze.
 |
Nie było łatwo. |
 |
Ale było warto. |
 |
Jakiś czas temu ukradli Josefowi Masopustowi, a raczej pomnikowi go przedstawiającemu, piłkę. Pan przewodnik wpadł na pomysł, żeby w jej miejscu umieścić piłkę plażową - taka czeska sztuka, David Černý, itp. Niestety ktoś się nie popisał i przykleił zwykłą futbolówkę, i nasze plany zostania wielkimi artystami wzięły w łeb. |
 |
No szał. |
 |
Tam byliśmy dzień wcześniej. |
Nie zobaczyliśmy nic, za to po przeprawie na drugi koniec miasta...
Bohemians 1905. W Pradze istnieją dwa kluby o nazwie "Bohemians", a to jest ten prawdziwy. Cała historia, jak do tego doszło, zgrabnie opisana jest
tutaj.
 |
Jest PHOTO, mogę wejść. |
 |
Najdziwniejsza trybuna VIP na świecie, bo w najniższych rzędach i ledwo schowana pod dachem. Efekty widoczne na zdjęciu. |
 |
Najbardziej znany piłkarz Bohemians 1905, czyli... |
 |
Jednym z kibiców drużyny jest aktor Ivan Trojan, który nawet zagrał kiedyś kilka minut w ligowym meczu. |
Niedaleko znajduje się stadion innego zespołu Synot Ligi, Slavii Praga.
 |
Kilka dni temu odbył się tu mecz w ramach eliminacji do mistrzostw Europy Czechy - Łotwa. |
W sumie obejrzanych praskich stadionów mam siedem. Na pięciu regularnie odbywają się mecze ligowe i co ciekawe, aż cztery z tych drużyn (Sparta, Dukla, Slavia, Bohemians 1905) grają w najwyższej czeskiej klasie rozgrywkowej, Viktoria szczebel niżej. Sparta jest aktualnie wiceliderem rozgrywek.
.
Na Evžena Rošického grali oprócz Slavii piłkarze Sparty Praga (i ich rezerwy), Victorii Zizkov, Bohemians Praga, Kladno a ostatnio Dukla Praga w 2011.
OdpowiedzUsuń