Pierwsza liga i dwie drugie, dwa mecze w piątki, trzy w sobotę i pięć w niedzielę, dobra organizacja i kontakt z mediami, sympatyczny świetnie ogarniający wszystko facet, ciekawe mecze - tak to w skrócie wygląda. Jedyne, co mi nie odpowiada, to brak dostatecznej ilości światła/odpowiedniego sprzętu do robienia dobrych zdjęć, ale to już moje fotoreporterskie narzekania i kaprysy, bo ogólnie hala jest świetna. Gdyby tylko jeszcze znajdowała się bliżej mojego domu, albo panowie z komunikacji miejskiej postanowili stworzyć trochę kursów w łikendowe wieczory, to byłoby idealnie :-)
W I lidze dzieją się interesujące rzeczy. Ubiegłoroczny mistrz, zespół KMP SMS Hyrbud, przegrał jak na razie wszystkie mecze i zajmuje ostatnie miejsce. Najlepiej radzą sobie ekipy, które w zeszłym sezonie znalazły się na 2. i 3. miejscu: Cukiernia Gianni i Pędzące Byki. Tak na marginesie, Byczki mają najlepszych kibiców - a raczej kibicki. Nie jest ich zbyt wiele, bo dwie czy trzy, ale robią sporo pozytywnego hałasu. Zresztą można się o tym samemu przekonać tutaj.
W tym roku zabrakło niestety przedstawiciela mojego LKS-u Studzienna, za to w drugiej lidze jest kilka nowych zespołów, w tym jeden, któremu kibicuję: Czarne Koszule ;> Nie są to jednak przedstawiciele Polonii Warszawa (ani Milicji Faszystowskiej), a sędziowie piłkarscy, którzy w taki sposób przygotowują się do halowych mistrzostw Śląska sędziów, które już w styczniu. Poprzednia edycja mistrzostw odbyła się w Raciborzu - oj, co tu się działo... Przez grzeczność nie będę zdradzała szczegółów ani pokazywała nikogo palcem, ale... panowie arbitrzy byli jakoś podejrzanie weseli przy rozdaniu nagród, i wcale się z tym nie kryli :-D
![]() |
W starciu nowicjuszy o niebanalnych nazwach lepsi Sześć stów w plecy (z lewej). LAżule mają więc już w sumie 21 bramek... w plecy. |
Jeszcze kilka słów o golach. Rekordem HLPN są 32 bramki w jednym meczu - w zeszłym sezonie Drużyna X pokonała Orły Górskiego 27:5. Na razie żadna z drużyn nawet nie zbliżyła się do takiego wyniku, za to gole padają całkiem ładne. Chyba za najładniejszy do tej pory można uznać ten, choć to trafienie też niczego sobie.
Czekanie na marzec nie będzie już więc chyba takie nudne jak myślałam :-)
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz